niedziela, 14 sierpnia 2016

Wyzwanie dla Ciebie!

! Nie chciałam nikogo urazić,
po prostu wyraziłam swoją opinię !

Dzisiaj przychodzę z porcją optymizmu, radości i nowości. Uwierzcie mi, że łatwiej się żyje, jeśli wokół nas panuje miła atmosfera. Wiadomo, że na to składa się wiele czynników i niestety, nie wszystkie od nas zależą, jednak chciałabym Wam pokazać, że każdy z nas może bardzo wiele zmienić!

1. Zaczniemy od podstaw, czyli od uśmiechu!
Pisałam już o bananie na twarzy i uprzejmości tutaj... i zdania nie zmieniłam. Spróbujcie dzisiaj się nie krzywić, nie burczeć na swoich znajomych/rodzinę i nie obrażać na nikogo. Wierzę, że dacie radę. Dodatkowo chciałabym, abyście spróbowali ukłonić się kilku osobom. Nie mówię o ludziach Wam znanych, ponieważ moim zdaniem oczywiste jest, że mówimy "dzień dobry" naszym sąsiadom! Spróbujcie pozdrowić np. podczas spaceru, co najmniej dwie/trzy obce osoby.
2. Kolejna sprawa to dobry uczynek!
Tak wiem, oklepane. Ale wierzcie mi, że pomaganie potrafi bardzo poprawić nasze samopoczucie. W jaki sposób to zrobić? To już Wasz wybór. Ja mam dla Was kilka propozycji:
- wyprowadź schroniskowego psiaka na spacer
- przelej na konto jakiejś fundacji chociaż drobną kwotę
- przepuść w kolejce w sklepie jakąś osobę (starszego człowieka, kobietę w ciąży, mamę z małymi, wrzeszczącymi dzieciakami!)
- przejdź się do pobliskiego bloku bez windy i pomóż jakiejś osobie objuczonej zakupami, wnieść je na górę
3. Zadzwoń do kogoś, na kim Ci zależy, ale z kim nie masz kontaktu od jakiegoś czasu. Może to być ktoś z rodziny, jak również przyjaciel, czy znajomy. Ważne, żeby była to osoba, której ufasz i za którą tęsknisz. Po takiej rozmowie poczujesz się lepiej. Jeśli uważasz, że nie masz takiej osoby, zadzwoń do Babci lub Dziadka. Na pewno sprawi im wiele radości telefon od wnuczka/wnuczki, a jest to dla nich niezmiernie ważne!

4. Zrób sobie karteczki z motywującymi napisami. 
Naprawdę, to działa. Ja wykonałam kilka zakładek, kiedy zaczynam czytać jakąś książkę, wkładam je na chybił trafił w różne miejsca i podczas lektury, nagle się na nie natykam. To wielki kopniak motywacyjny!

"Najważniejsze to żyć w zgodzie ze sobą, bo to jedyna osoba, z którą trzeba dzielić całe swoje życie, wszystkie radości i smutki, zwycięstwa i porażki"
"Cokolwiek robisz, rób to z radością i miłością, myśl o tym, że robisz to dla siebie i swoich bliskich, jeśli nie towarzyszą Ci przy tym żadne pozytywne emocje, lepiej to porzuć"
"Jeśli coś Ci nie wyszło: nie poddawaj się, przełknij porażkę, prześpij się, a następnego dnia spróbuj jeszcze raz!"
"Nigdy nie jest za późno na zmiany, warto zacząć nad czymś pracować, jeśli ma się na to siłę i ochotę, nie licz ile czasu już minęło i ile Ci go zostało, żyj tym, co robisz TERAZ"

Jeśli nie masz pomysłu na napis, skopiuj moje lub znajdź jakąś książeczkę, w której nie będzie brakowało optymizmu.

5. Podaruj coś komuś. 
To nie musi być wielki prezent. Wystarczy drobnostka. Nawet zwykły kwiatek. Ważne, że zrobisz coś dla kogoś! Obdarowywanie innych jest cudownym ukojeniem dla nas samych!

-----------------------------------------------------------------

Mam nadzieję, że weźmiecie sobie do serca moje proste rady. Spróbujcie jutro. Jak nie wyjdzie to pojutrze. Może w końcu to wszystko stanie się Waszym nawykiem!
Mimi

2 komentarze:

  1. To prawda! Takie drobnostki są najważniejsze! Ja zawsze powtarzam ze nastawienie jest najważniejsze, jak wstaje rano staram się sobie powtarzać ze to na pewno będzie dobry dzień i potem nawet drobne niepowodzenia nie psują mi humoru :) Często też zdarza mi się uśmiechać do przypadkowych ludzi i jak odwzajemniaja uśmiech to jest bardzo miłe:) Albo jak obserwuje szczęśliwych ludzi na ulicy to też jest mi jakoś lepiej :) A co do dobrych prezentów to też się zgadzam, czasem kupuję mamie jakieś kwiatki od Pani na ulicy i mam poczucie podwójnie dobrego uczynku bo i mama się cieszy i Pani też ze coś sprzedała :)
    Pozdrawiam D! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że są osoby, które podzielają moje zdanie. Ostatnio miałam bardzo miłą sytuację, kiedy jakaś nieznajoma dziewczyna, przechodząc obok mnie i mojego psa, zatrzymała się i powiedziała, że mam ładnego pieska :D.
      Pozdrawiam!

      Usuń