! Post, jak zwykle, zawiera moją własną opinię !
Dzisiaj będzie coś ciekawego dla psiarzy (i nie tylko!). Jakiś czas temu zapisałam się z Korusią na szkolenie indywidualne, w celu popracowania nad przywołaniem, chodzeniem na luźnej smyczy itp..
Skorzystałam z usług szkoły TopDog i nie żałuję! Założycielką jest Karolina, która wywarła na mnie bardzo dobre wrażenie już od pierwszego spotkania. Oczywiście spowodowane jest to faktem, że obydwie uwielbiamy psiaki. Jednak Jej sensowne podejście oraz pozytywna energia ułatwiały nam pracę i dodawały mi odwagi. Oczywiście nie zawsze wszystko szło idealnie. Czasami miałyśmy z Korą słabsze dni, co wiązało się z mniejszą cierpliwością i nerwami, ale każdemu zdarzają się gorsze chwile!
Każdy właściciel psa powinien liczyć się z faktem, że szkolenie psiaka to tak naprawdę pokazanie człowiekowi, jak ma postępować, za co chwalić, jak nagradzać itp., dlatego nie liczcie, że wszystko pójdzie, jak z płatka, a Wy się wgl nie natrudzicie. Wydaje mi się, że ja nauczyłam się równie dużo co Kora.
Bardzo dużym plusem tych szkoleń jest fakt, że panuje wielka różnorodność. Czasami ćwiczenia na smyczy, czasami ćwiczenia węchowe, innym razem trochę nauki poprzez zabawę lub spacer.
Karolina podsunęła mi sporo ciekawych pomysłów oraz prostych patentów np. dzięki przypinaniu do obroży 15 metrowej linki, Kora nauczyła się reagować na komendę "do mnie". To bardzo duże osiągnięcie, ponieważ zazwyczaj interesowało ją wszystko wokół, tylko niewołający ją do siebie człowiek. Na filmiku Kora już nieco zmęczona, więc bez energii, ale musicie mi uwierzyć, że nawet, jak ma pełno sił to przybiega :D.
Pracowałyśmy również nad odpuszczaniem, niereagowaniem na inne psy itp.. Czworonogi za płotem mamy już raczej opanowane, o wiele trudniej jest usiedzieć na miejscu, gdy z naprzeciwka nadchodzi, jakiś kolega, ale przed nami sporo czasu na naukę.
Ze względu na to, że Kora potrzebowała (i nadal potrzebuje) ćwiczeń, które wymagają od niej odpuszczania, rezygnowania i przede wszystkim skupienia się na mnie i poleceniu, jakie jej wydaję, dużo czasu trenowałam z nią po prostu w ogrodzie, domu lub garażu. Z czasem "przeniosłyśmy" niektóre ćwiczenia na ulicę, gdzie rozproszeń i bodźców jest o wiele więcej.
Wszystkie filmiki nagrywałam mniej więc po 4-5 spotkaniach z Karoliną. Dostałam na nich wskazówki, jak mam pracować i solidnie odrabiałam z Korą pracę domową :).
Karolina prowadzi też drugiego bloga, na którym znajdziecie sporo informacji różnego rodzaju. Aktualnie czekam, aż powiększy się folder "Miejsca przyjazne psom".
Podsumowując
Jeśli masz problemy z psem, możliwe, że potrzebujesz pomocy trenera lub behawiorysty. Nie czekaj, tylko poszukaj kogoś w swoim mieście. Jeśli wydaje Ci się, że to nic nie da, to uwierz mi, że jesteś w błędzie. Za niedługo postaram się nagrać aktualne filmiki i sami zobaczycie, że takie spotkania wiele zmieniają.
-----------------------------------------------------------------
Nie ma co czekać. Idzie lato - więcej czasu i ładnej pogody, dlatego nie ma wymówek, bierzemy się do pracy!
Mimi
Masz ślicznego psa :D I super, że postanowiłaś popracować nad jego zachowaniem. Sam tresowałem tylko rybki akwariowe ;), ale wyobrażam sobie, jak dużo samozaparcia to od Ciebie wymaga. Mam nadzieję, że zainspirujesz innych właścicieli czworonogów :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy bardzo za miłe słowa! Pamiętajcie, że praca z psem to przyjemność! :)
UsuńSuper ze chcesz coś zrobić dla swojego Przyjaciela :) Domyślam się jak dużo wam to daje i na pewno jest super pomysłem na spędzanie razem czasu :) Oby wiecej ludzi interesowało się tak swoimi zwierzakami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam D!
Dziękuję bardzo za miłe słowa! Rzeczywiście, jest to forma spędzania wspólnego czasu. Daje nam to sporo satysfakcji, jednak, jak zawsze są lepsze i gorsze chwile. Wtedy potrzeba nam relaksacyjnego spaceru i na następny dzień, już zregenerowane, wracamy do nauki!
UsuńPozdrawiam cieplutko!
Słodki ten Twój psiak :D. Gratuluję sukcesów w szkoleniu i życzę dalszych:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! Jeszcze sporo pracy przed nami, ale mamy wakacje, więc będę miała dużo czasu dla Kory :).
UsuńPozdrawiam!