sobota, 19 marca 2016

Bądź na bieżąco!

! Lojalnie uprzedzam, że dzisiejszy post 
przypomina w znacznym stopniu autoreklamę !

Dzisiaj uzmysłowiłam sobie, że ten blog istnieje już od ponad roku. Nawet nie wiem, kiedy ten czas tak szybko zleciał! W związku z tym postanowiłam, że zareklamuję Wam moje niektóre wcześniejsze posty, podam kilka informacji o sobie, oraz przypomnę, gdzie możecie mnie znaleźć.

Zacznę od ogólnych informacji i wstępu, ponieważ te notki powstały jako pierwsze. Zdałam sobie sprawę, że nigdy nie podałam swojego imienia, a myślę, że mogłoby to nieco ułatwić nasze wzajemne relacje. 
Otóż nazywam się Julia Stankiewicz, urodziłam się 22.04.1999 roku, czyli już wkrótce stuknie mi 17-nastka. Specjalnie nie aktualizuję wieku na podanych wyżej stronach, ponieważ były pisane z mojej perspektywy, gdy byłam o rok młodsza.
Uwielbiam pisać listy, rozprawki, pamiętniki, streszczenia... Dlatego właśnie powstał ten blog. Język polski sprawia mi przyjemność o ile nie muszę niczego wkuwać. Wystarczy mi kartka i długopis i jak dla mnie, lekcja idealna :).
Poza tym uwielbiam zwierzęta. Przez kilka lat jeździłam konno, jednak z różnych prywatnych względów zawiesiłam swoje hobby na czas nieokreślony. Planuję zostać weterynarzem, ale co z tego wyniknie? Czas pokaże. Aktualnie uczęszczam do pierwszej klasy liceum, jestem na profilu biologiczno-chemicznym, dlatego nie zawsze mam czas, aby dla Was pisać. Jak łatwo się domyślić bardzo lubię biologię i chemię. Poza tym dużą przyjemność sprawia mi nauka języków - aktualnie angielskiego i francuskiego. Kolejnym lubianym przeze mnie przedmiotem jest matematyka, co dla wielu osób jest niepojęte :D. Jestem typowym samoukiem. Lekcje w szkole niewiele mi dają, muszę sama pracować w domu.
Moje życie nie zawsze było i jest kolorowe, jednak staram się szukać plusów. Odskocznią od problemów jest dla mnie ten blog. Najbardziej skutecznym lekiem na gorsze dni Kora.
Zwierzęta są obecne w moim życiu na co dzień, chociażby ze względu na to, że w domu mam mały zwierzyniec. Obecnie mieszkam z dwoma kotami, psem, rybami, patyczakiem i jeżem. Jeśli jesteście zainteresowani tym ostatnim, zachęcam do przejrzenia wcześniejszych postów, w których wyjaśniam o co właściwie chodzi z tymi jeżykami?

Teraz przejdę do zareklamowania swoich notek. Postanowiłam, że wybiorę trzy, które były dla mnie ważne, lub z których jestem zadowolona. 
Myślę, że dla nikogo nie będzie zaskoczeniem, że wybrałam post o schroniskowych czworonogach! Muszę się - bardzo niechętnie - przyznać, że ze względu na nawał obowiązków, w ostatnim czasie ciężko jest mi się angażować w jakieś akcje charytatywne. Po przeczytaniu tego posta, doszłam do wniosku, że czas się zmobilizować, ponieważ muszę dawać przykład innym! Jutro ruszam na "Niedzielne hasanie Fioletowych Psów". Liczę, że im więcej osób się dołączy, tym większą uwagę zwrócimy na psiaki z fundacji i schronisk. Poza tym bardzo chcę, aby Korusia poznała nowych kolegów.
Drugi post dotyczy człowieka, który potrafi podnieść na duchu, nawet najsmutniejsze osoby! Oczywiście mowa o Nick'u Vujicicu i jego cudownym podejściu do życia. 
I ostatnia notka to jedna z moich pierwszych propozycji na małe, proste co nieco. Nie wiem czy ktokolwiek jeszcze pamięta galaretkowe jabłuszka i orzeszki w czekoladzie?! Zapraszam tutaj.

Ostatnia kwestia, którą dzisiaj poruszę dotyczy tego, gdzie możecie mnie znaleźć. Oczywiście wszystko jest podane w zakładce "Kontakt i propozycje". Chciałam Was jednak poinformować, że kilka dni temu postanowiłam założyć ask'a, w razie, gdybyście chcieli mnie o coś zapytać, lub mieć dostęp do pytań i odpowiedzi udzielonych przeze mnie innym osobom. Zapraszam serdecznie. 

To tyle na dzisiaj. Może nie był to najciekawszy post, jednak wydaje mi się, że potrzebny. Przypominam o komentowaniu, lajkowaniu, udostępnianiu itp.. Jest to dla mnie ważne, ponieważ miło wiedzieć, że nie pisze się do ściany!

-----------------------------------------------------------------

Dziękuję za poświęcony czas na przeczytanie tego posta. Życzę miłego dnia i udanego weekendu!
Mimi

2 komentarze:

  1. Czas bardzo szybko leci jak robimy to co lubimy :) Bardzo milo ze napisałaś trochę o sobie bo fajnie jest wiedziec czyje posty się czyta. Uważam ze jestes bardzo dojrzała jak na swój wiek :) Tak jak Ty uwielbiam matematykę i najlepiej mi się uczy samej :) Weterynarz to szalenie ciekawy zawód ale studia baardzo trudne no i bardzo trudno się dostać więc życzę powodzenia w dążeniu do celu! Mi się udało dostać na studia o których marzyłam i wiem ze warto czasem się poświęcić żeby coś osiągnąć :) Bardzo lubię Twoje posty bo są szalenie ciekawe i pouczające :) Bardzo miło czyta mi się Twój blog :)
    Pozdrawiam D! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest mi niezmiernie miło za tak obszerny i pozytywny komentarz :3. To zawsze napawa mnie optymizmem i chęcią do dalszej pracy!
      Zdaję sobie sprawę, że weterynaria to trudny kierunek, ale póki co w niczym innym się nie widzę w przyszłości, dlatego chcę próbować i dążyć do spełnienia tego marzenia :).
      Dziękuję jeszcze raz za przemiłe słowa!
      Pozdrawiam cieplutko!

      Usuń